2009-05-16
Podróż Dyskretny urok Japonii
kōyasan japonia beppu kunisaki takayama alpy japońskie tokio kioto azja nara architektura historia pociąg kuchnia święta zwyczaje wyspa miasto samotna zabytki himeji kobe zamek szogun shogun muzeum samochód
Opisywane miejsca:
(2234 km)
Typ: Plan podróży
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Smoku, Twoje zdjęcia i relacja w pełni oddają niesamowity charakter tego miejsca.
-
Rozpoczęłam podróż do Japonii -będę dość wolno podróżować, nie tak jak te japońskie pociągi, bo lubię czytać Twoje teksty i nie chcę niczego przegapić. Już na etapie Koyasan daję wielkiego plusa za tę podróż i powrócę tu jeszcze :)
-
;) dzięki Twoim zdjęciom i filmom, w październikowy deszczowy dzień, przeniosłam się na chwilę do słonecznej,kolorowej Japonii.Baardzo mi się to podobało.
Jestem pod wrażeniem Twoich filmów ;))
pozdrawiam -
Smoku, z Twoją podróżą zapoznam się w całości po świętach i moim powrocie z krótkiej podróży :-)
Serdecznie pozdrawiam :-). -
... to była wyjątkowa podróż... obejrzałam również filmy... relacja najwyższego lotu...gratuluję :)
-
...przeczytałam wszystkie komentarze pod podróżą... nic tu nie mam do dodania ... pięknie pokazałeś Japonię, z ogromną starannością, żeby nic co ważne i znaczące nie umknęło ... wrócę tu jeszcze, bo nie obejrzałam wszystkiego i nie do końca przeczytałam Twoją relację ... póki co jestem oczarowana tą podróżą :)
-
Kilka razy leciałem w tą stronę, teraz w stroneę Ameryki Środkowej.. 2012r.....
-
Smoku drogi,za usilną namową mojej córki obejrzałam i Japonię.
Choć to nie moje klimaty,to w Twoim wydaniu...absolutnie piękny kraj :) -
Wspaniała to była wyprawa, sayonara
-
część zdjęć obejrzałam , wszystko przeczytałam.... Japonia to jedno z naszych marzeń , na pewno tam kiedyś będziemy, tylko gdzie ten dyskretny urok, tu urok pełną gębą....pozdrawiam i do zobaczenia....
-
piękna filmowa opowieść, zazdroszczę takiego talentu opisywania podróży, z wielką przyjemnościa i zaciekawieniem obejrzałam zdjęcia
-
część zdjęć obejrzalam, wrócę Smoku niebawem, sake zimną poproszę...
-
zazdraszczam ...:)
-
Super wyprawa Japonia to piękny kraj przekonałem się oglądając twoje zdjęcia
-
...jeśli nawet dyskretny ten urok, to klasy najwyższej!
-
Podobno, zwyczaj picia sake na goraco wprowadzili zolnierze japonscy podczas II WS, gdy serwowano im duze ilosci taniej sake i w ten sposob chcieli zabic smak roznych "nieczystosci". Dzis zwyczaj ten sie zachowal i niekoniecznie sie ogranicza tylko do tych najtanszych.
-
Dziś zdecydowanie gorącą (brr, jak zimno) pomimo, że to mniej wykwintna wersja.
-
Czy masz ochotę na sake zimną czy gorącą?
-
Fantastyczna podróż. Kłaniam się głęboko dotykając głową podłogi.
-
Zaraz trzeba bedzie wysiadac :-)
-
Mknę z prędkością 280 km/h i nawet włosek mi nie drgnie. A fotel i owszem, ustawiłam sobie w kierunku jazdy.
-
...podgrzewany plus jeszcze kilka innych niespodzianek :-)
-
Nie wiem jak jest w tej chwili, ale pare lat temu trzeba bylo wykupic poza granicami Japonii bilet miesieczny, ktory otrzymywalo sie w postaci kwitu i przyjezdzajac do Japonii trzeba go bylo wymienic na prawdziwy bilet, ktorego waznosc zaczynala sie liczyc od chwili wymiany.
-
Podgrzewany sedes już mnie przekonał do Japonii :)
-
I na gorąco pytam, co to za kwitki w Japonii wymieniają na bilety miesięczne ?
-
Dziekuje Ci za mile slowa :-) Nad brakiem polskich czcinek sam ubolewam.... Wic w tym, ze glownie pracaje na Macu, a ten ma tylko kilka - nie wszystkie, ponadto kompletnie zmienia mi klawiature, co praktycznie uniemozliwia pisanie na dluzsza mete :-((
-
Urokliwa ta Japonia. I chylę czoła przed Twoimi zdolnościami reporterskimi (przydałyby się jeno polskie czcionki..) :)
-
świetne zdjęcia... które zasługują na + na razie dam tylko za podróż a za zdjęcia jak będe miał więcej czasu
Pozdrawiam CZarek -
Z przyjemnością powróciłem po miesiącach do relacji, już z własnymi doświadczeniami :-). Pozdrawiam :-)
-
fantastyczna podróż:) piękne miejsca:) przeczytałam dziś jedynie fragment podróży, a resztę zostawiam na jutro.
Pozdrawiam:) -
ech, niniejszym inauguruję nadrabianie moich japońskich zaległości ;) smoku... pięknie! ;)
-
Kolejny raz gratulacje! Świetnie opisana podróż i piękne zdjęcia. Zwłaszcza interesujące dla mnie były relacje z innych miejsc poza stolicą. bo w Tokio miałem okazję być 5 dni. Mimo, że była to podróż służbowa to coś niecoś udało mi się zwiedzić (Meiji Shrine, Asakusa, Shinjuku, Akihabara i Ueno). Powiem szczerze, że samo Tokio nie powaliło mnie na kolana. I widzę z Twojej relacji, że prowincja jest duuuużo ciekawsza. Pozdrawiam.
-
W Polsce jak siadam na ciepłym sedesie mogę być pewien, że odwiedziłem toaletę zbyt szybko po poprzedniku, który się w niej zasiedział, bo albo miał biegunkę lub zaparcie, albo też porwał go jakiś artykuł w prasie... ;-) Kłaniam się po japońsku, Smoku Wawelski, dziękując za tę kolejną, świetnie opisaną podróż i za załączone do niej filmy oraz zdjęcia.
-
Smoku - piękna wyprawa, ale szczęka mi opadła jak przebrnęłam przez całą podróż - zmieniłeś moje myślenie o filmach z rodzinnych wakacji! SUPER
-
Fantastyczna, dyskretna, urocza:) - dzięki Smoku za tę opowieść! Filmy oczywiście obejrzane!
-
Piekna podroz , swietne zdjecia , naprawde super filmik z narracja i muzyka :)
opis podrozy doskonaly ,pisany prostym przyjemnym jezykiem, duze brawa sie naleza!
Bardzo prawdopodobne jest to ,ze gdybym spelnil jedno ze swoich marzen podrozniczych -Japonie, pokierowal bym sie Twoim planem zwiedzania :) plus Alpy w zimie:) -
Zeby bylo smiesznie, z Reiko spotkalismy sie jeszcze rok pozniej w Krakowie :-) Film wiec zaczelas ogladac od srodka :-) Zapraszam wiec na poczatek i koniec.
U siebie robia proporcjonalnie mniej zdjec, podobnie jak my :-) -
ja tylko dodałam plusika, bo zauważyłam ze zdziwieniem, że wcześniej tego nie zrobiłam!
film - świetny - będę sobie dawkować, póki co widziałam środkową część z uroczym "dzień dobry" reiko ;)
a przeglądając zdjęcia, zaczęłam się zastanawiać... czy japończycy robia u siebie tyle samo zdjęć, ile w innych krajach?? ;) -
thnx :-)
-
City:
Bylem w sierpniu i bylo baaardzo goraco (32-38C) przy sporej wilgotnosci powietrza, wiec pot sie z nas lal (z Japonczykow, z reszta tez) strumieniami. Ale byly tez i plusy, jak malo opadow i duzo slonca na ladne zdjecia :-). Podobno najpiekniejsza jest wiosna i jesien czyli kwiecien-maj i pazdziernik.
Dino:
Na dobra sprawe w Japonii mozna spedzic caly rok i czlowiek sie nie bedzie nudzil :-) -
ja widziałem cudne zdjęcia zimowe - ale wiadomo, to pwne sprawy utrudnia...
-
A jaką porę roku polecasz na podróż ?
-
Powiem Ci/Wam szczerze, ze mnie Japonia zaskoczyla swoja odrebnoscia i oryginalnoscia. Teraz z perspektywy czasu jeszcze bardziej doceniam te podroz.
-
Japonia to jedno z marzeń hopperki a ta relacja tylko zaostrza apetyt ;-)
-
Mile slowo to wiecej niz jakikolwiek plus! :-)
-
Smoku - filmiki pierwsza klasa. Spodziewałam się standardowego pokazu z podkładem muzycznym a tu pełen serwis. Tak przy okazji to masz taki radiowy głos...
Szkoda, że za filmiki plusików się nie daje... -
Plusik za relację, fotki no i filmy - full professional:) Japonia kojarzyła mi się zawsze z techniką i nowoczesnością i przez to raczej mnie nie pociągała. Dzięki za pokazanie innej twarzy tego kraju, już patrzę na niego z większym zainteresowaniem.
-
Filmy obejrzę wieczorem. Tymczasem fotki - jak zwykle wspaniałe - dają mi niezły przedsmak. Opis też jak zwykle, czyli plus :)
-
Wracajac do filmow pod pierwszym punktem podrozy, to odkrylem, ze klikajac na ekranik nastepuje polaczenie z youtube, a tam jest opcja pelnoekranowa, ktora mimo sporej kompresji jest nienajgorszej jakosci... Zapraszam :-)
-
Dzieki, na pewno skorzystam :-)